Nie tylko Cervantes – nowa „Historia literatury hiszpańskiej”

Warto przeczytać
Nowość
Ocena:
  • Obecnie 5 na 5 gwiazdek.
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
5

Dziękujemy za głos!

Już oceniałeś tą stronę, możesz oddać głos tylko raz!

Twoja ocena została zmieniona, dziękujemy za oddany głos!

Zaloguj się lub utwórz nowe konto aby ocenić tą stronę.

Nie tylko Cervantes – nowa „Historia literatury hiszpańskiej”

Miguela de Cervantesa zna każdy, Lopego de Vegę czy Pedra Calderóna większość, ale, czy od czasów Miguela de Cervantesa wydarzyło się w literaturze hiszpańskiej coś nowego, już nie każdy wie. A wydarzyło się sporo i wiedzieć o tym warto.

Nie tylko mężczyźni

Jedną z nieoczywistych kwestii, dotyczących literatury hiszpańskiej, jest obecność w niej kobiet. Twórczość kobiet, chyba zbyt często bagatelizowana i pomijana jako pewne kuriozum w patriarchalnym społeczeństwie, w wersji Carmen Laforet i Any Marii Matute z pewnością wymyka się stereotypom. Debiutancka powieść pierwszej nich była w literaturze hiszpańskiej zapowiedzią nowej powieści realistycznej. Proza Carmen Laforet jest doskonałym dokumentem – pretendującym do diagnozowania zjawisk społecznych – życia w świecie, w którym wszelkie więzi międzyludzkie zostały zniszczone przez wojnę. Podobne zacięcie diagnostyczne wykazuje Ana Maria Matute. Uwagę zwraca zwłaszcza powieść Ablowie, która opowiada o kainowym żywiole obudzonym przez wojnę i wdzierającym się w losy zwykłej hiszpańskiej rodziny. Obie autorki, przedstawicielki tremendyzmu, poruszają wiec tematy – stereotypowo postrzegane jako „męskie” – ważne dla swoich współrodaków i robią to z rzetelnością godną wielkich pisarzy – bez strachu przed brutalizmem i okrucieństwem, przed niechlubną prawdą po prostu.

Nie tylko proza

Ważne miejsce w hiszpańskiej literaturze zajmują również liczne dramatopisarki. Ich głos nasilił się zwłaszcza w latach 80., czego efektem, a może przyczyną, było powstanie Stowarzyszenia Hiszpańskich Dramatopisarek. Teatr hiszpański zawdzięcza swoim dramatopisarkom wiele ciekawych eksperymentów zarówno fabularnych, jak i formalnych. Na uwagę w tym względzie zasługuje zwłaszcza debiut Palomy Pedrero – Wołanie Lauren.  Główni bohaterowie tej sztuki to małżeństwo, które w osobliwy sposób obchodzi rocznicę swojego ślubu. Małżonkowie biorą udział w karnawałowej zabawie, a w związku z tym przebierają się – on za Lauren Bacall, ona za Bogarta. Huczne obchody rocznicy kończą się coming outem męskiego bohatera. Ciekawy, również ze względów formalnych, wydaje się także inny utwór tej autorki – Upadli z nieba. Sztuka powstała bowiem jako efekt prowadzonych przez Pedrero warsztatów teatralnych dla bezdomnych. W efekcie powstał spektakl niezwykły – wpłynął na to nie tylko autentyzm postaci, lecz także zabieg kompozycyjny „Teatru w teatrze”. Paloma Pedrero daje w swoich sztukach wyraz bardzo szczególnej wrażliwości, która znajduje ujście  zarówno w tematach damsko-męskich, jak i społecznych. Kobiety występują więc w literaturze hiszpańskiej nie tylko jako obiekty miłości, przedmioty idealizacji i damy serca wymagające opieki i adoracji, lecz także potrafią przemawiać głosem własnym mocnym i niedającym się pominąć w historii literatury hiszpańskiej.

Nie tylko kobiety

Polskiemu czytelnikowi hiszpańska dramaturgia może się również kojarzyć  z ostatnimi wydarzeniami wokół spektaklu Golgota Picnic Rodriga Garcii. W utworze tym autor porusza problem duchowej pustki i obłudy współczesnego społeczeństwa konsumpcyjnego. Beata Baczyńska w Historii literatury hiszpańskiej zauważa, że Garcia to autor z postdramatyczną wizją teatru. Przede wszystkim jest to twórca zaangażowany w życie społeczne swojego kraju i związane z tym życiem problemy. Założona przez niego grupa teatralna Teatr Rzeźnia to instytucja radykalna i bezkompromisowa wobec bezmyślności społeczeństwa zniewolonego konsumpcjonizmem – ogłupionego przez środki masowego przekazu, korpożycie i dyktat „normalności”. Obrazoburczość utworów Garcii jest celowa – ma wytrącać z automatyzmu patrzenia, szokować i otwierać oczy.

Z pewnością istnieje wiele „nie tylko”, które można by sformułować w stosunku do literatury hiszpańskiej. Ma ona bowiem złożony i wielowymiarowy charakter i warto wiedzieć, że jej historia nie kończy się na Złotym Wieku. Teraz dowiedzieć się o tym będzie nieco łatwiej, a zadbała o to Beata Baczyńska, która w ponad pięćset stronicowej Historii literatury hiszpańskiej zajęła się zarówno kanonem, jak i wszystkimi „nie tylko”. Kompedium Baczyńskiej to w dodatku jedyna na polskim rynku aktualna synteza historii literatury hiszpańskiej, która nie tylko prezentuje sylwetki pisarzy i omawia charakterystyczne dla literatury hiszpańskiej zjawiska, lecz także w inspirujący sposób pokazuje jej związki z kulturą europejską i światową. Historia literatury hiszpańskiej to książka nie tylko dla specjalistów, lecz także dla wszystkich zainteresowanych tym kręgiem kulturowym. Czytelnicy z pewnością docenią analizy przeprowadzone z perspektywy współczesności – na tle epoki globalizacji – w tym omówienie wydarzeń i kontrowersji związanych z recepcją kultury hiszpańskiej w Polsce. 

Przeczytaj także

Polecane wydarzenia

Polecane recenzje