Wszyscy znamy takich seniorów – „Jak umysł rośnie w siłę, gdy mózg się starzeje”
Wszyscy znamy takich seniorów. Czasem do oceny sytuacji czy motywów innych ludzi wystarczy im spojrzenie. Ich intuicja jest trafniejsza, a rozumienie problemów – głębsze. Ich wiedza się nie starzeje – przez lata są autorytetem i niedoścignionym wzorem dla młodszych kolegów w pracy, studentów, dzieci i wnuków. Można powiedzieć, że używają tej wiedzy nieco inaczej – spoglądając z dystansu i dostrzegając na pozór nieistniejące powiązania między sprawami.
Znamy takie postaci także z literatury, nawet tej popularnej. Weźmy choćby dobrotliwą pannę Jane Marple z małego St. Mary Mead, w którym wszyscy się znają. Bohaterka Agaty Christie nie ma bladego pojęcia o technikach śledczych i kryminalistycznych. Nie wie nic o daktyloskopii i technikach przesłuchań. Zna się za to na ludziach: wie, że niektórzy ludzie potrafią latami chować urazę, a inni, bez zastanowienia komunikując otoczeniu wszystko, co przyjdzie im na myśl, ściągają na siebie kłopoty. I ta wiedza, życiowa mądrość i przenikliwość pozwalają pannie Marple rozwiązywać zagadki, wobec których młodzi i ambitni śledczy muszą skapitulować.
Okazuje się, że wiele starszych osób, doskonale nam znanych z telewizyjnych dzienników czy gazet, przez lata sprawuje odpowiedzialne funkcje albo podtrzymuje aktywność zawodową lub artystyczną, mimo wyraźnych oznak starzenia się mózgu, a nawet postępującego procesu otępiennego. Jak to możliwe? Przecież dobrze wiemy, że nasz mózg podlega starzeniu się podobnie jak całe ciało, neuronaukowcy zmierzyli nawet, że co 10 lat tracimy średnio 2% objętości tego organu!
Elkhonon Goldberg, neuropsycholog i uczeń samego Aleksandra Łurii, w swojej książce Jak umysł rośnie w siłę, gdy mózg się starzeje wyjaśnia tę tajemnicę – robi to z humorem, błyskotliwie, a od jego narracji nie sposób się oderwać. Rozprawia się przy tym z kilkoma obiegowymi opiniami na temat funkcjonowania i starzenia się mózgu. Okazuje się, że wiek dorosły wcale nie stanowi granicy, poza którą mózg traci właściwość zwaną neuroplastycznością. Ponadto nie można stwierdzić, ze lewa półkula mózgu jest „półkulą językową”, a prawa „wzrokowo-przestrzenną”. Goldberg proponuje poparty dowodami naukowymi nowy podział zadań: „prawa półkula jest półkulą nowości, lewa zaś – magazynem dobrze wykształconych wzorców”. I w tym nowym podziale kryje się tajemnica mądrości seniorów. Na czym dokładnie ona polega?
Zapraszamy do lektury!